Kiedy? 05.09.2022, 19:00
Gdzie? Drizzly Grizzly, ul. Elektryków 1

Imperial Triumphant + Trup

 IMPERIAL TRIUMPHANT (USA) eksperymentalny death metal, avant-garde:
 
Znacie drugi zespół metalowy, który nagrał numer z Kennym G? Albo taki, który odstawił diabła, rycerzy siodłających konie i podniosłą poezję na rzecz opisywania brzydoty Nowego Jorku?
 
Imperial Triumphant to długo wyczekiwana rewolucja na niwie technicznego death/black metalu, a wszystkie znaki na niebie i ziemi potwierdzają, że za tym wszystkim stoi szeroko rozrysowany koncept, a nie kombinowanie dla kombinowania.
Już sama muzyka zaskakuje, bo - w odróżnieniu od wszystkich odmian rocka - nie bierze się z bluesa, lecz z free jazzu. Tutaj króluje improwizacja i spontaniczność, a każdy ze skrzących się dysonansów ma dokładne miejsce w układance, podobnie jak gradobicie blastów i morze solówek. Do tego wystarczy dorzucić tak pieczołowicie rozegrane kwestie imidżu, bo o ile w metalu zawsze królowała brzydota, tak w otoczce okołomuzycznej Imperial Triumphant rządzi piękno. Jeden z najważniejszych zespołów metalowych ostatniego dziesięciolecia? Całkiem możliwe, przekonajcie się sami, a nie pożałujecie.
 
TRUP (Polska) death metal:
 
W scenowych kuluarach krąży plotka, że Trup nawet nie komponuje materiału - ot, panowie we trójkę spotykają się na jednej lub dwóch próbach przed wejściem do studia i improwizują. Koniec. Efekt tych improwizacji to dziki, jadowity, a przede wszystkim nieokiełznany death metal w mocno oldschoolowym wariancie, w którym często do głosu dochodzą wpływy hardcore punka czy noise’u. Nie wiadomo, czego się po nich spodziewać, pewnie sami tego nie wiedzą, ale to tym lepiej - Trup cały czas czyha gdzieś za rogiem.